Ta strona stosuje pliki cookies. Poczytaj co to jest w polityka cookies
portal dla dzieci, dla rodziców
Dla rodziców


Artykuły do przedruku

Zostań redaktorem
Jeśli piszesz wartościowe artykuły, chcesz wypromować samego siebie...

kliknij tutaj!  




Zarejestruj się z tego linku i otrzymaj 50% zniżki na 6 miesięcy do biblioteki z ok. milionem ebooków online Perlego

- Naukowa anglojęzyczna biblioteka z poradnikami edukacyjnymi np. jak profesjonalnie napisać sztuki teatralne, opowiadanie, jak prowadzić teatr, poradniki artystyczne, aktorskie, psychologiczne, filozoficzne, medyczne, informatyczne, edukacyjne, naukowe. Miesięczny dostęp do wszystkich ebooków tańszy niż cena niejednego ebooka.

nauczycieli Rozwój duchowy dzieci

dziecko Jaki masz obraz Pana Boga?

      To jest zasadnicze pytanie, które trzeba zadać sobie i dziecku. Bez niego na próżno możemy mówić o wierze. Jeśli w naszej głowie Bóg jawi się jako ktoś mściwy i czyhający na nasze potknięcia to mamy poważny problem z wiarą. Takiego Boga przecież nie da się kochać...

   Otrzymaliśmy przykazanie: "Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem ..." Jak jednak kochać, gdy się Go boimy?

Otóż, to bardzo proste. Trzeba zmienić obraz Boga w sobie, bo nieraz ten obraz bardziej przypomina obraz diabła aniżeli Boga. Tak! To może nas zdziwić ale z całą pewnością tak jest. Nie przypisujmy cech bardziej pasujących diabłu naszemu Bogu. Jego nie powinniśmy się bać i lękać. Ale po kolei.

Mówimy, że Bóg jest dobry. Któregoś dnia dowiedziałem się, że jest On niezmienny. Nie zachodzą w nim żadne zmiany. Zatem jak mnie raz ukochał to zawsze mnie kocha. Nie ma nawet ułamka sekundy w którym by mnie nienawidził.

Zaraz, zaraz to znaczy, że upadłe anioły czyli diabła też kocha? Tak. On kocha wszystkie swoje stworzenia, choć może nienawidzić tego co one robią. Problem zatem nie istnieje w Bogu ale w człowieku i w demonach, które nie chcą do niego wrócić.

Czy zatem Bóg wpycha nas do piekła? O nie! To my sami się tam pchamy. Oczywiście "pomagają" nam w tym złe duchy. To co Bóg robi?

On walczy za nas do ostatniej kropli Jezusa, byśmy tam nie poszli. Jeśli jednak mimo tego rezygnujemy z niego to szanując nasz wybór pozwala nam pójść tam gdzie zamierzyliśmy.

Kim naprawdę jest Jezus?

    On jest największym Przyjacielem człowieka jakiego można sobie wyobrazić. Gdy nawet my występujemy przeciwko sobie to on nadal jest po naszej stronie, choć wtedy z Nim walczymy. To tak jakbyśmy sobie sami strzelali samobóje a On staje wtedy w bramce i wykopuje nasze piłki. Tak. Gdy czynimy zło to zaczynamy grać przeciwko... swojej bramce a On nas broni.

Czy mam się bać Boga?

    Dlaczego? Skoro On nas kocha bezwarunkowo to dlaczego mam się Go bać? Mam się bać swojej zuchwałości w czynieniu zła i zatwardziałości, bo ona faktycznie może mnie doprowadzić do śmierci wiecznej ale dlaczego największego Przyjaciela miałbym się bać? To jakiś absurd. Jezus nie jest oskarżycielem tylko Obrońcą. Zatem przed Bogiem mogę opuścić gardę i bez jakichkolwiek oporów i czujności być przy Nim w pełni radości.

Nie muszę się z całą pewnością bać, że zaraz otrzymam niespodziewany cios od Niego. Więc z całym spokojem mogę opuścić wspomnianą już gardę jaką trzymamy nieraz jak bokser, by chronić się przed ludzkimi atakami. Wyczuć to można po napięciu na twarzy, kiedy przebywamy wśród ludzi.

 Skoro uznaliśmy, że Bóg jest dobry to z całą stu procentową pewnością nie zaatakuje nas, by nas przewrócić i mścić się na nas. Wszystko co zrobi, zrobi z miłości i z miłością, więc można całkowicie się przed Nim otworzyć i nie bać się żadnego mściwego ciosu.

Porównaj Boga do najlepszego rodzica

    Kiedy zrozumiałem, że Bóg jest jak ojciec i matka dla swojego dziecka to dotarło do mnie to, że On nigdy ale to nigdy nie będzie chciał mojej krzywdy.
Spróbujcie sobie wyobrazić, że kochający ziemski ojciec czy matka chce niszczyć swoje dziecko. Trochę to dziwne by było. On jest jednak Ojcem dobrym a to oznacza, że zawsze chce dobra dla dziecka. Nie ma tu miejsca na wyżywanie się. Zawsze na pierwszym miejscu jest dobro dziecka.
Kiedy zrozumiałem, że Bóg nie chce mnie ukarać, że nie zależy mu na karze ale chce bym zmienił myślenie na takie, które sprawi, że będę szczęśliwy zupełnie inaczej na Niego spojrzałem.Zobacz podobne arytkuły:

dzieci Droga dobra i zła - wskaż dziecku właściwą

             czytaj więcej...

dzieci Jak tłumaczyć dzieciom przykazania?

             czytaj więcej...

dzieci Gdy dziecko się nie pomodli to traci opiekę?

             czytaj więcej...

dzieci Kiedy cierpienie jest potrzebne?

             czytaj więcej...

dzieci Czy Bóg za dobro wynagradza a za zło karze?

             czytaj więcej...

dzieci Czy Bóg chce, byśmy tu cierpieli, by zasłużyć na niebo?

             czytaj więcej...

dzieci Bóg koncentruje się na wieczności

             czytaj więcej...

dzieci Wspólnota dla dziecka

             czytaj więcej...

dzieci Czy da się żyć dobrze bez Boga?

             czytaj więcej...

dzieci Skoro Bóg jest dobry to skąd na świecie jest cierpienie?

             czytaj więcej...

dzieci Jak Bóg daje wolność człowiekowi - Obraz Boga

             czytaj więcej...

dzieci Jak walczyć z chciwością?

             czytaj więcej...

dzieci Dlaczego rozwój duchowy jest taki ważny?

             czytaj więcej...

dzieci Jak przekazać wiarę dziecku?

             czytaj więcej...

dzieci Czy przykazania Boże nas ograniczają?

             czytaj więcej...

dzieci Szatan istnieje naprawdę

             czytaj więcej...

dzieci Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie przeszkadzajcie im"(Łk 18,16), czyli o wychowaniu religijnym w rodzinie

             czytaj więcej...

dzieci Jak postępować z niesfornym dzieckiem w Kościele

             czytaj więcej...

dzieci Przekaz wiary w rodzinie

             czytaj więcej...
Ciekawe produkty

Polityka prywatności | Reklama | Współpraca | Partnerzy | Kontakt

Książki dla dzieci, plecaki, buty
copyright © Dla-Dzieci.com.pl - wszystkie prawa zastrzeżone