Zarejestruj się z tego linku i otrzymaj 50% zniżki na 6 miesięcy do biblioteki z ok. milionem ebooków online Perlego
- Naukowa anglojęzyczna biblioteka z poradnikami edukacyjnymi np. jak profesjonalnie napisać sztuki teatralne, opowiadanie, jak prowadzić teatr, poradniki artystyczne, aktorskie, psychologiczne, filozoficzne, medyczne, informatyczne, edukacyjne, naukowe. Miesięczny dostęp do wszystkich ebooków tańszy niż cena niejednego ebooka.Wychowanie dzieci
Jak skutecznie zwrócić komuś uwagę i odnieść skutek, czyli o chrześcjańskim napomnieniu
Bardzo łatwo jest wyrządzić komuś przykrość poprzez zwrócenie mu uwagi na temat jego wad, bo przecież nikt nie lubi jak ktoś mówi mu o tym, z czym sobie nie radzi - wtedy można zadać cios słowny bardzo celnie, dlatego bliskiego jest najłatwiej zranić bo zna się jego słabe strony, ale nie ma to nic wspólnego z miłością, ani tym bardziej z chrześcijaństwem. Chrystus jak kogoś napominał to nigdy nie zabierał nadziei - nie mówił: Ty to już jesteś do niczego, będziesz się smażył w piekle.
Każdy z nas ma jakieś wady, nie ma człowieka idealnego, ale to nie znaczy, że należy mu o nich stale przypominać i dołować, bo to go bardzo boli. Niestety jeśli się komuś ciągle wytyka to co robi źle, doprowadza się go do rozpaczy i sprawia, że człowiek w pewnym momencie traci nadzieję chrześcijańską i przestaje walczyć, „bo po co i tak przecież jestem do niczego”.
Choć napomnienie jest konieczne to jednak musi być stosowane z umiarem, jeśli się kogoś zbyt często strofuje z powodu drobiazgów, to napomnienie robi się zgryźliwością, osoba strofowana zaczyna odbierać to jako agresję i zaczyna się pomału odsuwać.
Zaczyna się czuć przy danej osobie jak ktoś do kitu: ciągłe dopatrywanie się w kimś samych wad i ich uwypuklanie, tak jakby było w nim tylko samo zło.
Napomnienie jest dane od Boga chrześcijaninowi po to, by w ważnej sprawie z miłością oznajmić bliźniemu, że robi źle, nie po to by go zdołować, pognębić. Z ilością napomnień nie można przesadzać i jeśli np. stwierdzamy, że one nic nie dają, a jedynie kogoś podrażniają, to lepiej nic nie mówić, bo inaczej słowa te będą pozbawione miłości i będą rozdrapywać i jątrzyć ranę, to tak jakby ktoś posypywał solą rany, żeby człowieka jeszcze bardziej bolało...
Przecież wszyscy grzeszymy, idziemy później do spowiedzi i Bóg nie mówi nam „ty łajdaku”, „ty draniu” znowu nabroiłeś, tylko z miłością i radością wita nas i cieszy się, że się podnosimy i że chcemy zerwać z grzechem i to jest najważniejsze. Stary Testament mówi, że gdy grzeszymy to Bóg odwraca oczy, bo nie chce widzieć naszego upadku. Nie jest On Osobą, która tylko czyha na upadek człowieka po to, by mu wytknąć "widzisz jesteś do niczego, znowu zgrzeszyłeś". Bóg z miłością woła, cierpliwie czeka i wypatruje z utęsknieniem naszego powrotu i odwrócenia się od grzechów, jak ojciec na syna marnotrawnego. Nie pozwolił mu nawet dokończyć regułki "Ojcze zgrzeszyłem, nie jestem godzien nazywać się synem...". Tylko wziął go w ramiona, przytulił, natychmiast przebaczył i nie pamiętał zła, którego marnotrawny syn się dopuścił, nie wymawiał mu, że "to zrobiłeś źle, jak mogłeś!", "jak mogłeś roztrwonić tyle majątku, jak mogłeś się tak stoczyć!". Nie powiedział ani słowa. Wziął go w ramiona i urządził radosną ucztę na cześć powrotu syna - bo syn był umarły a powrócił!
Nikt nie lubi słuchać ciągle o swoich własnych wadach z którymi walczy może trochę nieudolnie, ale przecież nie da się ich zwyciężyć natychmiast. To tak jak z nałogiem, np. paleniem papierosów, nie da się nagle rzucić palenia, trzeba silnej woli i samozaparcia, lub cudu.
Nie należy tylko wytykać wady ale i doceniać co ktoś już uczynił w tym kierunku aby się zmienić!!!
Np. wadą jest późne wstawanie, to należy zauważyć jakie postępy już ktoś uczynił w tym kierunku aby się zmienić - "myślę, że jest znacznie lepiej niż dawniej, kiedyś często kładłeś się spać o 1-2 nad ranem a teraz starasz się położyć przed północą.
„Trochę przeszkadza mi rozwlekanie wszystkiego co robisz, gdybyś szybciej wykonywał konkretne czynności miałbyś więcej czasu wolnego i mógłbyś przeznaczyć go na wykonanie czegoś przyjemnego, np. spotkanie ze znajomymi itp.”
Warto też zastanowić się czy dana cecha, która nam się nie podoba w zachowaniu drugiego człowieka jest rzeczywiście wielką wadą i przywarą i czyni szkodę nam samym i tej osobie czy tylko nam się nie podoba i chcemy ją zmienić.
Musimy zdać sobie sprawę, że nie można drugiego człowieka całkiem sobie podporządkować, oczywiście na tyle ile może dobrze jeśli się zmieni, ale też należy pamiętać, że każdy jest indywidualnością i nie jest też za dobrze zmieniać go na siłę, bo wtedy straci to swój urok, np. w małżeństwie jak mąż będzie robił tylko co żona mu powie lub będzie zachowywał się tak jak ona tego będzie chciała to stanie się on pantoflarzem a nie prawdziwym mężczyzną z odrębnymi dla kobiety cechami, które to powinny jej imponować przez to że są odmienne od cech przynależnych kobiecie. Często w życiu zdarza się też tak, że teściowej, nie pododba się zachowanie synowej lub zięcia, lecz jeśli odpowiada ono współmałżonkowi to nie widzę tu problemu. Jeśli żona na co dzień wytrzymuje z mężem to i teściowa raz na jakiś czas powinna powstrzymać się od uwag na temat zachowań, które jej się nie podobają, chyba że szkodzą one jej dziecku.
Zobacz podobne arytkuły: Gdy dziecko siłowo rozwiązuje problemy
czytaj więcej... Królestwo dobra a królestwo zła
czytaj więcej... Czy bić dzieci?
czytaj więcej... Zamiast skazywać dziecko na cierpienie...
czytaj więcej... Jak już karzesz to z miłością!
czytaj więcej... Nie kłam dziecku, że jest do niczego
czytaj więcej... Nie porównuj dzieci ze sobą
czytaj więcej... Nie musztruj swego dziecka
czytaj więcej... Kiedy pouczać dziecko?
czytaj więcej... Nie zakatuj swojego dziecka mnogością fakultetów!
czytaj więcej... Komputer podnosi poprzeczkę
czytaj więcej... Nie zapełniaj dziecku całego czasu
czytaj więcej... Konsekwencja czyni cuda
czytaj więcej... Nie rzucaj kar na wiatr...
czytaj więcej... Bezstresowe wychowanie
czytaj więcej... Zmień nawyki a zmienisz życie
czytaj więcej... Nie dopuść do powstania złych nawyków
czytaj więcej... Gdy dziecko myli przyjemność ze szczęściem
czytaj więcej... Zarobić to każdy potrafi ale ukraść nie każdy...
czytaj więcej... Co robić gdy dziecko pije alkohol?
czytaj więcej... Nie gaś pasji dziecka
czytaj więcej... Jak upominać dziecko?
czytaj więcej... Daj dziecku się sparzyć
czytaj więcej... Śmieci na wejściu - śmieci na wyjściu
czytaj więcej... Nie rób huśtawek emocjonalnych dziecku
czytaj więcej... Korzyści płynące z czytania dziecku bajek
czytaj więcej... Jak nauczyć dziecko odpowiedzialności
czytaj więcej... Rozumna swoboda
czytaj więcej... Jak zadbać o rozwój fizyczno - umysłowy dziecka - propozycje zabaw wspomagających wszechstronną edukację
czytaj więcej... Jak zorganizować przyjęcie urodzinowe dla dziecka
czytaj więcej... Jakich błędów unikać podczas rozmowy z dzieckiem???
czytaj więcej... Porady wychowawcze
czytaj więcej... Nieśmiałość u dziecka
czytaj więcej... Co zrobić żeby dziecko nie kłamało?
czytaj więcej... Zabawy z dziećmi zimą
czytaj więcej... Czy warto czytać dzieciom bajki
czytaj więcej... Czy jesteś rodzicem nadopiekuńczym??? Sprawdź
czytaj więcej... Chcesz nauczyć dziecko odpowiedzialności, obowiązkowości - kup mu zwierzątko!!!
czytaj więcej... Samoocena dziecka
czytaj więcej... Tato na medal
czytaj więcej... Ustalanie granic w wychowaniu
czytaj więcej... Pozwólmy naszym dzieciom dorosnąć
czytaj więcej... Nieśmiałość - Jak uczyć dziecko pewności siebie?
czytaj więcej... Obowiązki domowe dzieci
czytaj więcej... Jak skutecznie rozwiązywać konflikty
czytaj więcej... Gdzie szukać autorytetów
czytaj więcej... Rola naśladnictwa, modelowania i identyfikacji w procesie socjalizacji dziecka w rodzinie
czytaj więcej... Jak skutecznie karać dziecko
czytaj więcej... Jak skutecznie rozmawiać z dzieckiem
czytaj więcej... Skutki złego i dobrego wychowania
czytaj więcej... Unikaj błędów wychowawczych
czytaj więcej... Jak zbudować poczucie własnej wartości u dziecka
czytaj więcej... Kochać i wychowywać
czytaj więcej...